sobota, 11 lutego 2012

Wywiad z wydawnictwem CZTERY GŁOWY

Zapraszam do przeczytania wywiadu z wydawnictwem Cztery Głowy. To dzięki nim możemy uczyć się języków (i nie tylko) za pomocą FISZEK.

Rozmawiał Sławomir Kuchta – dyrektor ds. marketingu i sprzedaży

1.      Państwa wydawnictwo, jako pierwsze na polskim rynku, zaproponowało nowatorską metodę nauki przy pomocy FISZEK. Jak do tego doszło?

Wszyscy studiowaliśmy na Uniwersytecie Viadrina we Frankfurcie nad Odrą. Tam się poznaliśmy i zaprzyjaźniliśmy. Dzięki studiom właśnie w Niemczech mieliśmy okazję zapoznać się z pomocami dydaktycznymi powstałymi w nieco innym duchu. Bardzo nam się spodobał nacisk na efektywność i skracanie czasu uczenia się. Dzięki wdrożeniu podobnych metod nauki zyskaliśmy więcej wolnego czasu i mogliśmy intensywniej uczestniczyć w życiu studenckim.

Ale nadwyżki czasu wykorzystywaliśmy też, aby zapoznać się z bardzo popularną w Niemczech metodą Sebastiana Leitnera, zwaną też metodą nauki z kartoteki autodydaktycznej. Postanowiliśmy zaszczepić tę metodę w Polsce, gdzie była całkowicie lub prawie całkowicie nieznana. I tak zaczęła się historia wydawnictwa, a zwiększająca się z roku na rok wysokość nakładów świadczy, że było warto.

2.      „Cztery Głowy” to dość tajemnicza nazwa. Czy mogą Państwo przybliżyć jej historię?

„Cztery” odpowiada liczbie założycieli wydawnictwa, zaś „Głowy” odpowiadają naszej pasji, którą jest ciągłe uczenie się – języków obcych w szczególności. Wydawnictwo zostało założone w czerwcu 2003 roku przez Patrycję Wojsyk, Sławomira Kuchtę, Kingę Perczyńską i Jacka Perczyńskiego. Zarząd wydawnictwa działa w wymienionym składzie od samego początku, a to jakby kolejne znaczenie nazwy – „Cztery Głowy”.

3.      Na czym polega fenomen FISZEK i kto jest ich twórcą?

Fenomen – to dobre określenie. FISZKI® są jedną z najskuteczniejszych metod nauki języków obcych, choć nie jedyną. Sukces wziął się zapewne z tego, że FISZKI® najlepiej sprawdzają się wraz z kartoteką autodydaktyczną, czyli z systemem powtórek MEMOBOX®. Kartonowe pudełko z przegródkami niejako zmusza uczącego się do utrzymywania swojej motywacji na bardzo wysokim poziomie. Sylwetkę twórcy metody uczenia się przy pomocy FISZEK i kartoteki autodydaktycznej, czyli Sebastiana Leitnera, szerzej przedstawiamy na stronach: www.metodaleitnera.pl.

4.      Do kogo kierowana jest Państwa oferta?

Nasza oferta jest kierowana do tych wszystkich, którzy chcą uczyć się języków obcych, a nie mają na to zbyt wiele czasu. FISZKI® są świetnym uzupełnieniem tradycyjnych kursów językowych, lektoratu na uczelni lub lekcji w szkole. Ofertę mamy już na tyle szeroką, że nie będzie problemu z rozpoczęciem nauki języka obcego przy pomocy FISZEK na wyższym poziomie – oferujemy kompletne kursy. FISZKI® są też bardzo dobrym rozwiązaniem dla osób, które zabierają się do nauki języka na przykład po przejściu na emeryturę.

5.      Dotychczas pojawiły się zestawy do nauki 10 języków. Czy zamierzacie poszerzyć ofertę o kolejne?

Oferta jest poszerzana sukcesywnie, choć liczba języków nie jest dla nas najważniejsza. Nie ukrywamy, że chcielibyśmy stać się wirtuozami w dziedzinie konkretnych języków – przede wszystkim angielskiego i niemieckiego. Staramy się, aby nasze produkty były z wydania na wydanie jeszcze lepsze, bardziej aktualne i coraz ciekawsze. Nie bez powodu sprzedaliśmy do tej pory ponad 500 000 egzemplarzy w sieci Empik i za pośrednictwem tradycyjnych księgarni językowych, a kolejne 500 000 w ramach wspólnych projektów z dużymi partnerami – na przykład z „Gazetą Wyborczą”.

6.      Ostatnio na rynku pojawiły się mFISZKI®. Czym różnią się one od tradycyjnej, papierowej wersji?

Różnice są dwie, ale tak naprawdę nie są na tyle znaczące, aby wpłynąć na istotę produktu. Pierwsza z tych różnic to inny nośnik – tym razem nie są to kartoniki wykonane z papieru, lecz ich zdigitalizowany odpowiednik – e-kartoniki. Sposób nauki pozostaje ten sam, a zmienia się jedynie medium.
Druga z tych różnic polega na jeszcze większym komforcie korzystania z FISZEK. Teraz nie musimy zabierać w drogę etui z ograniczoną liczbą kartoników, bo możemy stale nosić przy sobie – zainstalowany na telefonie komórkowym – kompletny, nawet kilkupoziomowy kurs – np. „FISZKI – język angielski – Słownictwo” od poziomu podstawowego „1” do poziomu zaawansowanego „6”.

7.      Czy z FISZEK można korzystać jedynie przy nauce języków obcych?

Nie tylko. Kartoniki świetnie nadają się do nauki na przykład geografii, biologii, historii oraz przedmiotów ścisłych, takich jak chemia, fizyka i matematyka. Zastosowań FISZEK znaleźć można zapewne jeszcze więcej – nauka wierszy na pamięć lub dialogów sztuki teatralnej.

8.      Czy mogą Państwo uchylić rąbka tajemnicy co do planów wydawnictwa na przyszłość?

Jeszcze w lutym będą dostępne w salonach sieci Empik, a na początku marca także we wszystkich dobrych księgarniach językowych, „FISZKI – język angielski – Konwersacje”. To uniwersalny, nieprzypisany do konkretnego poziomu zaawansowania ani grupy odbiorców, tytuł. Pomoże wzbogacić słownictwo osobom wykorzystującym język angielski w codziennych sytuacjach, jak i korzystającym z niego w pracy, a nawet podczas negocjacji. Przygotowując tę pozycję położyliśmy nacisk na umiejętność prowadzenia swobodnej konwersacji i wymiany poglądów.
Wiosną pojawi się seria, która będzie łączyć naukę języka obcego z poznawaniem mniej popularnych faktów na temat wybranego kraju. Na razie więcej nie możemy zdradzić, ale prace nad projektem właśnie dobiegły końca i uruchamiamy produkcję. Premiera zbliża się wielkimi krokami!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz