środa, 2 listopada 2011

"I że cię nie opuszczę... Czyli love story" - Elizabeth Gilbert

Po książkę autorstwa Elisabeth Gilbert pt. „I że cię nie opuszczę... czyli love story” bardzo chętnie. Przyczyną był fakt, iż jest ona kontynuacją dobrze już znanej powieści „Jedz, módl się, kochaj”. Osobiście nie jestem fanką prozy kobiecej, jednak w utworach tej autorki jest coś więcej niż kolejna miłosna opowiastka.

Szczerze podziwiam Elisabeth Gilbert za podjęcie kwestii małżeństwa. Z pozoru temat może wydawać się banalny, jednak tak nie jest. Na podstawie swoich życiowych przeżyć pisarka przeprowadza nas przez historię swojego życia, tym ciekawe i wręcz zadziwiające niuanse związane ze zmianą stanu cywilnego. Pokazuje to wszystko nie tylko ze swojej perspektywy, ale z punktu widzenia wielu innych kobiet i mężczyzn. Omawia niemal każdą cząstkę tego skomplikowanego zjawiska na wiele wartościowych i popartych badaniami, lub po prostu życiem, sposobów. Szczególnie interesujące jest tu ukazanie stosunku do małżeństwa w różnych kulturach. Jak sama pisze: „Poszukiwanie szczęścia jest znakiem firmowym mojej kultury”.

Powieść ta daje czytelnikowi możliwość porównania swojego światopoglądu, z tym zupełnie dla nas obcym, (często niesłusznie używamy określenia „dzikim”). Na kartach tej powieści możemy znaleźć wartości, które być może wydadzą się nam naprawdę dziwne i „nieludzkie”. Zobaczymy życie, które będzie dla nas czymś, na co nigdy byśmy się nie zdecydowali. Być może nabierzemy choć odrobinę pokory i uświadomimy sobie, ile zawdzięczmy ludziom, którym udało się coś zmienić. Na przestrzeni wieków małżeństwo ewoluowało do dzisiejszego modelu. Czy zdajemy sobie jednak sprawę z tego, jak ogromny skok w postrzeganiu roli partnerów w związku nastąpił na przestrzeni zaledwie pięćdziesięciu ostatnich lat? Uważam, że warto sięgnąć po tę lekturę z prostej przyczyny. By odpowiedzieć sobie na kilka istotnych pytań, które dotyczą przecież naszego życia. Nie jest to literatura fachowa, lecz z pewnością w pewien sposób spełnia jej funkcje. Dzięki niej odkryjemy, jak wiele aspektów otaczającego nas świata, wciąż może spowodować, że sami we własnym sumieniu nie będziemy potrafili powiedzieć sobie, czego chcemy i jakie są nasze oczekiwania.

Powieść Elisabeth Gilbert to z jednej strony przyjemna opowieść związku dwojga ludzi z niezbyt udaną przeszłością, którzy wkraczają w nowy etap życia. Jednak z drugiej strony jest to niemalże rozprawa opisująca małżeństwo i jego następstwa. Jest to nie tylko książka warta przeczytania dla narzeczonych, ale dla każdego, kto choć raz zastanawiał się nad sensem wiązania dwójki ludzi więzłem małżeńskim.


Wydawca: Rebis Dom Wydawniczy
Numer wydania: I
Data premiery: 2010-05-19
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Ilość stron: 352
Tłumaczenie: Jabłońska-Majchrzak Marta

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz